Wprowadzenie

Rok 2023 przyniósł nam wiele niespodzianek, ale jedna rzecz pozostaje niezmienna: żaden kryzys na świecie nie potrafi odwrócić uwagi od politycznego teatru, jakim są relacje między USA a Francją. Kiedy mówimy o zrównoważonym rozwoju, może warto najpierw zastanowić się, czy zrównoważone relacje są możliwe między krajami, które nie mogą się zgodzić, czy lepsza jest bagietka czy hamburger. Witajcie w nowym świecie geopolityki, gdzie zmiany klimatyczne są tylko przystawką do dania głównego.

Francuski Gust Aksamitnego Dwa-w-jednym

Francuzi, znani z zamiłowania do wszystkiego, co jest ‘très chic’, wzięli na siebie misję przewodzenia unijnej krucjacie klimatycznej. Chociaż niektórzy konserwatyści chcieliby widzieć tu jedynie próbę grandeur, trudno nie przyznać, że ich podejście do energii odnawialnej i redukcji emisji ma coś w sobie z eleganckiego zestawu bagietek i camembertu. Prezydent Emmanuel Macron nie raz podkreślał, że ten ekologiczny soujacja to nie tylko potrzeba, ale i sztuka.

Amerykańska Kontra zza Oceanu

Tymczasem z drugiej strony Atlantyku, Stany Zjednoczone, prowadzone przez najbardziej progresywną od dekad administrację, przypominają o swoim prymacie na scenie globalnej. Niemniej jednak, ich odpowiedź na wezwania klimatyczne przypomina czasem bardziej amerykański football niż symfonię gospodarzy z sympatią do beagle. Amerykańska Administracja Demokratyczna rzuca miliardy dolarów w społeczeństwa, by przestawić je na nowoczesne technologie, ale czy w tej grze to dolar jest rzeczywistym bohaterem, czy może chodzi o coś więcej?

Gdzie W tym Wszystkim Polska?

Polska, z jednej strony, jak zawsze ze swym umiłowaniem do umiarkowanego konserwatyzmu, znajduje się gdzieś po środku tego energetycznego konfliktu. Gdyby władze mogły, pewnie ułożyłyby wszystko w odnawialnej energii ziemniaków - nasze narodowe bogactwo - doskonale pasujące do każdego wyśmienitego dania. Tymczasem, co bardziej niecierpliwi mogliby stwierdzić, że nasz kraj przypomina most nad rzeką, przez który przechodzą europejskie i amerykańskie projekty, nie zostawiając za wiele na lokalnym stole do dzielenia się.

Konkluzja

Czy rozwiązaniem tego impasu jest nowy globalny manifest klimatyczny, a może jedzenie mniej, jak sugerują niektórzy eksperci? Problem zmian klimatycznych to nie tylko kwestia technologii czy polityki — to emocjonalna i filozoficzna gra, której scenariusz pisze się na bieżąco. Niepewność to jedyne, co może łączyć dziś Paryż z Waszyngtonem. Jednakże, jak zawsze, to nad Sekwaną i Potomakiem będzie on miał smak niezwykle interesującego eksperymentu dyplomatycznego. Co tu dużo mówić: Europa planuje, a Ameryka subsydiuje - a Polska? Polska się przystosowuje, bo przecież narodowa pragmatyka to nasza specjalność.